W okresie zimowym nasze zapotrzebowanie energetycznie nieco wzrasta. Jest to naturalne, ponieważ organizm musi utrzymać stałą temperaturę ciała, nawet gdy na dworze temperatura spada poniżej zera. Wytwarzanie ciepła jest bardzo energochłonnym procesem. Trzeba zmobilizować wszystkie siły, uruchomić zapasy i przetworzyć energię z pokarmów na ciepło, które posłuży do ogrzania organizmu.
Warta uwagi jest wówczas dieta rozgrzewająca, która doda nam energii i siły do walki z niesprzyjającą aurą.
Zimowy poranek dobrze rozpocząć od rozgrzewającego posiłku
Śniadanie powinno być wartościowe i sycąca, ponieważ po następny posiłek sięgniemy dopiero za cztery godziny, a przecież w drodze do pracy jesteśmy narażeni na chłód, np. stojąc na przystanku w oczekiwaniu na autobus.
W każdej diecie rozgrzewającej powinny znaleźć się aromatyczne przyprawy, które pobudzą nasze krążenie np. goździki, imbir, które są bogate w liczne olejki eteryczne.
My proponujemy rozgrzewającą mieszankę z płatków pszennych, owsianych i jęczmiennych.
Z dodatkiem:
- pestek słonecznika,
- pestek dyni,
- cynamonu, imbiru, goździków, wanilii,
- suszonych jabłek,
- suszonych śliwek.
Mieszankę płatków pszennych, owsianych oraz jęczmiennych wsypujemy do miseczki. Dodajemy cynamon, imbir oraz wanilię. Całość mieszamy i zalewamy lekko podgrzanym mlekiem z dodatkiem goździków, do wysokości płatków. Następnie odstawiamy na 10 – 15 minut (płatki muszą spęcznieć). Na koniec dodajemy suszone jabłka, śliwki oraz pestki słonecznika i dyni. Ponownie wszystko ze sobą mieszamy – gotowe, smacznego!